Czułość i kłamstwa - odc.19

Mijają dwa tygodnie od operacji Szymczaka. Podczas porannego obchodu Michał odstawia pacjentowi antybiotyk, pomimo że ten uskarża się na złe samopoczucie, mówi, że w ogóle nie czuje swojej nogi, zarzuca doktorowi Gieriatowiczowi nieudolność i złe traktowanie chorych, których uznaje się w tutejszej klinice za zło konieczne, żąda by zbadał go profesor. Wzburzony Michał oskarża Szymczaka o nieprzestrzeganie zaleceń lekarskich i chamstwo.
Analiza finansowa pubu przeprowadzona przez Sypniewską potwierdza złą kondycję firmy Miśkiewicza, jednak według niej nie jest jeszcze beznadziejnie. Jacek proponuje Paulinie by mówili sobie na "ty", potem przystępują do omawiania warunków przyszłej współpracy. Sypniewska w zamian za doinwestowanie pubu chce dla siebie 50% udziałów. Miśkiewicz kategorycznie odmawia. Kinga proponuje Łukaszowi randkę, chłopak się zgadza. Anna wytyka Michałowi jego niemiłe zachowanie podczas obchodu, sądzi, że jego postępowanie można tłumaczyć tylko jako przejaw zazdrości. Gieriatowicz się irytuje, zarzuca Ani naiwność i pustkę. Kinga sugeruje Łukaszowi, że Martyna go oszukała, bo wcześniej wspominała jej tylko o sopockich przyjaciołach i dawnym chłopaku, a nigdy nie o babci. Poruszony Łukasz pod błahym pretekstem wybiega z archiwum i z automatu próbuje dodzwonić się do Martyny, ale w jej domu odzywa się jedynie automatyczna sekretarka. Paulina nadal negocjuje z Jackiem warunki umowy przejęcia części pubu, na jej korzyść przemawia fakt, że Miśkiewicz jest nią oczarowany. Paulinę bardzo intryguje rodzinne zdjęcie Miśkiewiczów stojące w biurze pubu, korzystając z chwili nieuwagi Jacka zabiera je i chowa do torebki. Kinga poszukuje Łukasza, wstępuje na chwilę na oddział chirurgii urazowej, tam spotyka ją pielęgniarka Iwona i prosi o przekazanie Łukaszowi numeru telefonu Martyny, która niedawno dzwoniła. Kiedy tylko pielęgniarka odchodzi kartka z numerem telefonu trafia do kosza na śmieci. Maciek i Ola wyjeżdżają do Krakowa, lecz w drodze na dworzec chłopak wpada do domu i niespodziewanie natyka się na ojca. Jacek przedstawia Paulinie swojego syna, ale na Łukaszu przyszła wspólniczka ojca nie robi dobrego wrażenia, tuż po jej wyjściu z biura nazywa ją głupią babą, potem żali się ojcu na dziewczyny, wyznaje, że Martyna zostawiła go na lodzie. Jacek radzi synowi by dał sobie spokój z Martyną i szybko znalazł nową dziewczynę, byle to tylko nie była Kinga. Nieporozumienia pomiędzy Anią a Michałem skwapliwie wykorzystuje Iwona, pociesza Gieriatowicza, proponuje by odpuścił sobie i Szymczaka i Anię, bo oboje nie są warci tego by tak przez nich cierpiał. Michał zaprasza pielęgniarkę do gabinetu lekarskiego na herbatę. Sypniewska przedstawia Jackowi projekt umowy przyjęcia części udziałów w pubie. Miśkiewicz ordynarnie dobierając się do Pauliny mówi, że oczekuje od niej czegoś więcej niż tylko wspólnego prowadzenia firmy. Paulina odpycha natrętnego Miśkiewicza, nazywa go głupcem i żałosnym zerem, radzi mu trzymać ręce przy sobie. Urażony Jacek w gniewie drze projekt umowy i zrywa negocjacje z Sypniewską, ta stwierdza, że Miśkiewicz jest jeszcze głupszy niż myślała potem wychodzi z biura. Iwona wieczorem przychodzi do gabinetu lekarskiego i pocałunkiem budzi śpiącego doktora Gieriatowicza. Michał poddaje się pieszczotom pielęgniarki, wreszcie dziewczyna ląduje w jego łóżku. [Robert Kufel]





Produkcja: 1999
Premiera TV: 1999

Reżyseria:



Muzyka:


Obsada:
Alicja Konopko

ordynator Andrzej Konopko

Anna Konopko, córka ordynatora

Maciej Konopko

lekarka Ewa Miśkiewicz

i inni.
kompletna obsada na stronie głównej serialu


02.170510

(POL) polski,


BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI
Wiesz gdzie są? Zostaw linki w komentarzu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz