Czułość i kłamstwa - odc.54

Jacek nie może znieść ciągłego milczenia Ewy, mówi, że zachowują się jak obcy sobie ludzie na wczasach, ma pretensje do żony, że ich związek polegał na kochaniu się na sygnał "dziecko" z kalendarzykiem i termometrem pod poduszką, a zabrakło czasu na miłość. Ewa czuje się urażona słowami męża, mówi, że potrzebuje czasu i spokoju na przemyślenie wszystkiego, nie ma też zamiaru liczyć się z jego potrzebami, jeśli on lekceważy jej pragnienia. Nitecki w rozmowie z Maćkiem studzi nieco jego entuzjazm dotyczący nagrania płyty, mówi, że da kilku facetom do posłuchania jego kasetę demo i zobaczy, co da się zrobić.
Ewa wychodząc z windy wpada na przystojnego nieznajomego, mężczyzna jest zauroczony kobietą, na którą się natknął. Nitecki siedząc przy barze chwali się Oli swoim bogactwem, zaprasza ją do swojej rezydencji. Rafał ze złością przysłuchuje się ich rozmowie, potem przestrzega Olę przed tym typem. Ola jest zaintrygowana podenerwowaniem Szymczaka, pyta go czy spotyka się jeszcze z Anią, ten jednak nie chce rozmawiać na ten temat. Tymczasem Ania i Michał planują wspólny weekend w leśniczówce. Ewa ponownie spotyka nieznajomego mężczyznę, tym razem w drzwiach apteki, potem wraz z Alicją wymieniają uwagi na jego temat, przy okazji skarżą się na swoich mężów. Magda wypytuje Olę o Jacka, ta niechętnie zdradza, że szef postanowił wrócić do żony. Magda udaje niewzruszoną tą wiadomością, tak naprawdę jednak jest nią dotknięta do żywego, Ola także przypuszcza, że piękna instruktorka fitness wciąż kocha Miśkiewicza. Łukasz nadal nie wie co ma zrobić ze skradzionymi dyskietkami. Martyna nieśmiało zaczyna mówić o swoich kłopotach, ale nagle przerywa i mimo nalegań Łukasza nie mówi nic więcej. Chłopak wciąż też przeżywa kłopoty w domu, Martyna zauważa nawet, że się zmienił, do Ewy nadal mówi "mama", a do ojca "Jacek". Pomysł wyjazdu Ani i Michała do leśniczówki pali na panewce, w klinice zaczyna się przecież konferencja naukowa. Joanna chce zaprosić Ewę do kawiarni, mówi, że nie może już znieść samotności, brakuje jej kogoś bliskiego. Ewa jednak odmawia, ma teraz na głowie tego naukowca z Bostonu, obiecuje jednak, że wkrótce się z nią spotka. Pomiędzy Anią i Maćkiem dochodzi do kłótni, której powodem są ciągłe problemy z Szymczakiem. Ani zauważa, że ona jak dotąd nie ma z Rafałem żadnego kłopotu, tylko ojciec i brat wciąż się na niego skarżą, oboje zresztą są trudni i ciężko z nimi wytrzymać, Maciek ripostuje, że to przecież ona wywołała całą tę sprawę z tym człowiekiem i to przez nią mają wciąż problemy. Kinga spotyka w pubie Martynę, dziękuje jej za pieniądze, to ją uratowało. Martyna żąda natychmiastowego zwrotu długu, póki jeszcze matka nie zorientowała się, że zginęły jej pieniądze, ale Kinga nie ma zamiaru go oddać, przynajmniej nie teraz. Martyna jest wściekła, zrozumiała właśnie, że po raz kolejny została oszukana. Ewa ponownie wpada na brodatego mężczyznę uszkadzając mu przy tym telefon komórkowy. Mężczyzna zauważa, że jest chyba ona jedynym lekarzem w tym szpitalu, bo wciąż tylko na nią się natyka. Ewa raz jeszcze przeprasza za swoją nieostrożność, ma nadzieję, że już więcej na siebie nie wpadną. Do Jacka siedzącego samotnie w biurze przychodzi Magda, nie chce z nim rozmawiać, patrzy tylko na kochanka i płacze. Ewa nieco spóźniona wpada na zabranie pracowników kliniki, Andrzej przedstawia zebranym profesora Filipa Koseckiego, specjalistę chirurga z Bostonu, potem gościowi prezentuje Ewę mówiąc, iż przez najbliższe dni będzie ona jego przewodnikiem. Zarówno Ewa jak i Filip są pod wrażeniem, znają się przecież, zetknęli się już dość boleśnie, aczkolwiek przyjemnie. [Robert Kufel]





Produkcja: 1999
Premiera TV: 1999

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Alicja Konopko

ordynator Andrzej Konopko

Anna Konopko, córka ordynatora

Maciej Konopko

lekarka Ewa Miśkiewicz

i inni.
kompletna obsada na stronie głównej serialu


02.170125

(POL) polski,


- BRAK ILUSTRACJI -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz