Czułość i kłamstwa - odc.60

Jacek szuka porozumienia z Ewą, robi jej śniadania, nadskakuje, próbuje jakoś naprawić swój błąd, ona jednak wciąż pozostaje niewzruszona, nie chce rozmawiać z mężem. Paulina wzywa Rafała na rozmowę, mówi, że nie stać jej dłużej na utrzymywanie nieproduktywnego pracownika, więc albo weźmie się do roboty, albo będzie musiała go zwolnić. Łukasz zastanawia się, czego może od niego chcieć profesor Konopko i co kryje się za tym wczorajszym utrzymanym w pojednawczym tonie telefonie.
Martyna sądzi, że profesor Konopko zapewne chce go przeprosić za fałszywe oskarżenie, przy okazji pyta chłopaka czy rozmawiał z ojcem na temat pracy dla Kingi. Łukasz zaprzecza, mówi, że nie potrafi jeszcze rozmawiać z ojcem, jakoś nie umie mu przebaczyć tego, co zrobił mamie. Rafał mimo obietnic, że weźmie się do roboty wciąż bezczynnie przesiaduje przy barze, przyznaje się Oli, że serce go boli, oczywiście z tęsknoty z Anią. Filip bezskutecznie próbuje namówić Ewę na udział w bankiecie, który ma się odbyć w pubie. Ewa swoją odmowę argumentuje tym, że źle by się tam czuła, on jednak powinien tam pójść. Paulina wpada na pomysł jak wykorzystać wybitne zdolności Rafała, chce by zajął się on wymyślaniem sloganów reklamujących pub, takim jej swoistym copywriter'em. Rafał z dużą rezerwą podchodzi do tego pomysłu, potem w rozmowie z Olą dworuje sobie z Sypniewskiej i jej wydumanych ambicji. Ola zauważa, że Paulina zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością, ma chyba manię wielkości, jak tak dalej pójdzie to mianuje ją zastępcą dyrektora naczelnego ds. zmywania garów. Michał prosi Ewę by wzięła za niego dzisiejszy dyżur, ona chętnie się zgadza, bo nawet jej to na rękę. Łukasz mimo wewnętrznych oporów spotyka się z profesorem Konopko. Andrzej informuje chłopaka, że puszcza w niepamięć zajście z dyskietkami, choć nadal uważa, że była to kradzież. Łukasz nie czuje się usatysfakcjonowany, bo w oczach Konopki nadal jest złodziejem, jest tak rozgoryczony, że postanawia rzucić pracę w archiwum, nie zamierza bowiem ciągle natykać się w szpitalu na faceta, który tak go nienawidzi. Ania dzieli się z Ewą swoimi wątpliwościami co do swojego związku z Michałem. Doktor Miśkiewicz doradza swojej młodszej koleżance głębokie zastanowienie zanim podejmie ostateczną decyzję o małżeństwie, mówi, że niekiedy to, co trudniejsze może być bardziej interesujące, kończy konkluzją, że chyba właśnie się o tym przekonała. Maciek jest zły na Olę, że to Rafała a nie jego poprosiła o ochronę podczas jej nocnego polowania z aparatem fotograficznym na warszawskim Dworcu Centralnym. Ewa proponuje Alicji bilety na koncert muzyki portugalskiej, ta jednak wymawia się, już wcześniej bowiem przyjęła zaproszenie na kolację u dyrektora Boguckiego, w związku z tym bilety dostaje Joanna. Kinga dopytuje się, co z jej pracą w pubie, kiedy dowiaduje się, że jak na razie nic z tego wysuwa przypuszczenie, że Łukasz specjalnie nie chce załatwić jej tej pracy. Podczas dyżuru do Ewy przychodzi Filip, tam przypadkowo poznaje Joannę, która przyszła zapłacić za bilety na koncert. Serafińska wydaje się być zauroczona profesorem Koseckim, proponuje mu wspólne wyjście na koncert. Filip przyjmuje zaproszenie. Ewa opatruje złamany palec pewnej pacjentki, zauważa, że kobieta jest roztrzęsiona, ma podkrążone oczy, proponuje jej zrobienie kompleksowych badań. Kobieta mówi, że jest całkowicie zdrowa i nie martwi się złamanym palcem, trapi ją zupełnie co innego. Joanna późnym wieczorem wraca do domu, jest w szampańskim nastroju. Martyna czyni matce wyrzuty, podejrzewa, że ta znowu piła, ale Joanna zaprzecza, z alkoholem zerwała raz na zawsze, zaś przyczyną jej tak dobrego samopoczucia jest udany koncert muzyki peruwiańskiej. Martyna przypuszcza, że mama nie była tam sama, ale Joanna pozostaje tajemnicza i milczy. [Robert Kufel]





Produkcja: 1999
Premiera TV: 2000

Reżyseria:

Muzyka:


Obsada:
Alicja Konopko

ordynator Andrzej Konopko

Anna Konopko, córka ordynatora

Maciej Konopko

lekarka Ewa Miśkiewicz

i inni.
kompletna obsada na stronie głównej serialu


02.170127

(POL) polski,


- BRAK ILUSTRACJI -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz