Czułość i kłamstwa - odc.132

Jacek opowiada żonie jak to poradził sobie z bandytami, jest bardzo pewny siebie, mówi że udowodni teraz wszystkim na co go stać. Ewa ostrzega męża, że jak bandyci zorientują się że ich oszukał to wrócą i zdemolują mu lokal, i tyle będzie miał z tych swoich ambicji, Paulina zaś też może jeszcze pokazać różki. Maciek namawia Olę by pojechała z nim do Krakowa, Ola trzyma go na dystans, wypomina jego wspólny wyjazd z Pauliną do Poznania. Maciek poczuwa się do winy, raz jeszcze przeprasza za to Olę.
Michał opowiada Paulinie historię Kamińskiego, psychicznie chorego mężczyzny opętanego przez kosmitów, Sypniewskiej pod wpływem tej opowieści przychodzi do głowy pewien pomysł. Jacek z kartonu z rzeczami pozostałymi po zmarłym ojcu Ewy wyciąga pistolet, chce zabrać go do pubu i używać jako straszaka. Feliks przeprasza Anię za swoje wczorajsze nieeleganckie zachowanie, ma nadzieję na jeszcze jedno spotkanie. Michał proponuje Feliksowi by mówili sobie po imieniu, odpowiada też na pytania dotyczące organizowania imienin na oddziale - profesor Konopko jakiś czas temu zwalczył ten zwyczaj. Paulina jest przerażona widokiem broni jaką Jacek przyniósł do pubu, nakazuje mu ją natychmiast stąd zabrać, Miśkiewicz jednak nie przejmuje się tym poleceniem, pistolet i amunicję chowa w szufladzie biurka. Maciek przychodzi do Oli ze śniadaniem i wyznaje jej miłość, dziewczyna czuje to samo, lecz jeszcze broni się przed tym uczuciem. Martyna za kilka dni powinna opuścić szpital, będzie się jednak musiała poddać specjalistycznej terapii psychologicznej. Ola decyduje się na wyjazd z Maćkiem do Krakowa, od tego bowiem zależy jej dalsza kariera. Jakub czuje się zawiedziony, choć udaje obojętność. Paulina próbuje wyrzucić z siłowni ćwiczącą tam Iwonę, ta jednak ani myśli wychodzić, zapewnia też że nie boi się jej pogróżek, a następnym razem nagra jej paplaninę i zgłosi na policję. Jacek dworuje sobie z odwiedzającego pub dzielnicowego, który tłumaczy brak reakcji na rosnącą przestępczość brakamo kadrowymi i finansowymi. Paulina prosi Kingę o pomoc w zrobieniu kawału koleżance, która dzisiaj organizuje swój wieczór panieński, ma zatelefonować pod wskazany numer i jak najbardziej ponurym głosem przeczytać przygotowany tekst. Kiedy Jacek, Czarek i Łukasz oglądają pistolet dziadka do biura wchodzi pijany Jakub, który żąda by Miśkiewicz udzielił Oli urlopu, by mogła pojechać z nim do Paryża. Czarek dla kawału przystawia Jakubowi do głowy lufę pistoletu, ten bardzo poważnie mówi by go zastrzelił. Jacek odbiera Czarkowi broń i chowa w szufladzie biurka. Kinga przerywa rozmowę Pauliny i Michała, chce się upewnić czy na pewno ma zadzwonić do tej jej koleżanki dzisiaj punktualnie o 23.00. Michał nie bardzo wie o co chodzi, Paulina tłumaczy że Kindze zaproponowano role w teatrzyku amatorskim i mają ćwiczyć jej kwestię, lecz nie dziś, bo tę noc to ona chce spędzić z nim. Kinga telefonuje pod numer, który dostała od Pauliny i basowym złowieszczym głosem mówi swojej rozmówczyni że jej czas już się skończył, dziś w nocy poniesie karę, bo kosmici wrócili. Adresatką tych słów jest Iwona, słuchając ich narasta w niej przerażenie, jest przekonana że to telefonuje Kamiński, choć myśl ta wydaje się jej absurdalna. Kinga nie mniej przestraszona własnymi słowami i reakcją swojej rozmówczyni rzuca słuchawkę.





Produkcja: 2000
Premiera TV: 2000

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Alicja Konopko

ordynator Andrzej Konopko

Anna Konopko, córka ordynatora

Maciej Konopko

lekarka Ewa Miśkiewicz

i inni.
kompletna obsada na stronie głównej serialu


02.170302

(POL) polski,


- BRAK ILUSTRACJI -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz