Iwona oburzona słowami Feliksa żąda by trzymał się od niej z daleka. Andrzej spotyka się w swoim domu z Jolą, mówi że jego życie legło w gruzach, opuściła go żona, a on chce by wróciła, sądzi że ona mogła by nakłonić ją do powrotu. Jola nie bardzo rozumie na czym miałaby polegać jej rola w tej sprawie. Martyna dowiaduje się od Łukasza w jaki to dziwny sposób powiększyła mu się familia, dziewczyna jest rozczarowana instytucją rodziny, zadaje sobie pytanie dlaczego najbliżsi robią sobie najgorsze świństwa, mówi że ona sama nie chce mieć męża, dzieci, nie chce nikogo unieszczęśliwiać, no chyba że trafi się jej ktoś wyjątkowy i znacząco spogląda na Łukasza. Andrzej szantażuje Jolę że jeśli mu nie pomoże w nakłonieniu Alicji do powrotu do domu to Joanna dowie się prawdy o jej romansie. Jola jest zaskoczona informacjami Konopki, uważa jego rewelacje za bzdury, chce wiedzieć skąd o tym wie, ale profesor nie zamierza ujawniać swoich źródeł. Jola uważa że Konopko owszem potrzebuje pomocy, ale lekarza psychiatry. Wchodząca akurat do domu Ania mija się w przejściu z opuszczającą dom Jolą, dziwi się ojcu że matka nie zdążyła jeszcze dobrze zamknąć za sobą drzwi, a on już sprowadza sobie panienki. Andrzej zaprzecza podejrzeniom córki, zapewnia że to właśnie dzięki Joli mam wróci do domu. Barbara w rozmowie z Jackiem przeprasza go za swoją wczorajszą mimowolną reakcję, ale doznała szoku. Krajewska opowiada o swoich przejściach związanych z ciążą, jak namawiano ją do aborcji, o bezskutecznych poszukiwaniach Miśkiewicza, przyznaje też że czas kiedy byli razem to najszczęśliwszy okres w jej życiu. Jacek przyznaje się Barbarze że też ją kochał, ale nic nie wiedział o dziecku, sądzi że jego ojciec ukrył przed nim prawdę, potem próbuje delikatnie chwycić dawną kochankę za rękę, ale ta odsuwa dłoń. Czarek zaprasza Martynę i Łukasza na imprezę, ale Łukasz się wymawia, Martyna ma o to do niego żal, ona ma ochotę nieco się zabawić. Barbara w rozmowie z córką przyznaje że chyba myliła się co do Jacka, on się zmienił. Paulina żarliwie przekonuje matkę że Jacek to drań bez skrupułów, który żeruje na jej uczuciach, to oszust i kłamca. Barbara po zastanowieniu przyznaje córce rację. Ewa przekonuje Łukasza by się przemógł i poszedł na prywatkę do Czarka, mówi że jeśli mu na czymś zależy to musi być gotów do poświęceń. Ania jest zdegustowana zachowaniem ojca, Feliks proponuje jej by się do niego przeprowadziła, a jak nie chce to on wprowadzi się do niej. Do rozmowy kochanków wtrąca się Iwona, nazywa Feliksa prawdziwym rycerzem co to tak bardzo lubi się wszystkim dzielić z innymi, zwłaszcza sobą. Martyna jest mile zaskoczona że Łukasz zdecydował się iść na imprezę do Czarka, jednak oboje zostają w domu i romantycznie spędzają czas. Paulina i Barbara obserwują rozmawiającego przy barze Jacka i Olę, Sypniewska sugeruje matce że Miśkiewicz tak całymi dniami nic nie robi tylko podrywa młode panienki, leci na każdą spódniczkę, zaprasza dziewczyny na kawę do biura albo do siłowni, a potem uprawia z nimi seks. Ola sądzi że Barbara nie jest normalna, mówi że jeśli ma charakter nieco podobny do córki to marny Jacka los, lepiej jak będzie się trzymał od niej z daleka. Jacek uważa że Ola jest niesprawiedliwa, Barbara to wspaniała kobieta, jest mu jej żal, przecież tyle przez niego przecierpiała. Barbara jak w transie wychodzi z biura, podchodzi do Jacka, tępym wzrokiem patrzy mu w oczy, nazywa go draniem, mówi że go nienawidzi.
Produkcja: 2000
Premiera TV: 2000
Reżyseria:
Muzyka:
Obsada:
Alicja Konopko
ordynator Andrzej Konopko
Anna Konopko, córka ordynatora
Maciej Konopko
lekarka Ewa Miśkiewicz
i inni.
kompletna obsada na stronie głównej serialu
02.170302
(POL) polski,
- BRAK ILUSTRACJI -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz