Czułość i kłamstwa - odc.34

Na porannym obchodzie ordynator Konopko podejmuje decyzję o wypisaniu Szymczaka ze szpitala z nadzieją, że go już więcej nie zobaczy. Kiedy Rafał zapewnia, że w takich okolicznościach to na pewno nie uśmiech zadowolenia na twarzy profesora nagle gaśnie. Na sali z pacjentem zostaje tylko Ewa, życzy mu by jak najszybciej zapomniał o tym miejscu i ludziach tu pracujących. Rafał z wrodzonym wdziękiem zauważa, że kobiety na tym oddziale są zachwycające.
Ola, mimo że obiecała nie wtrącać się w osobiste sprawy szefa rozmawia z nim o wczorajszym spotkaniu Ewy i Magdy, trawi ją ciekawość jak zareagowała żona Jacka na to, co zobaczyła w biurze. Jacek ma sam do siebie pretensje o to się wczoraj stało, podpadł kolejny raz i Ewa słusznie się nań zdenerwowała. Ola doradza Jackowi zaproszenie żony na kolację i wyjaśnienie wszelkich nurtujących ich problemów. Miśkiewicz przystaje na takie rozwiązanie, lecz na widok wchodzącej do pubu Magdy zapomina o bożym świecie i jak zahipnotyzowany biegnie za nią do siłowni. Pakującego się w szpitalnej sali Jacka odwiedza Maciek, opowiada mu o pracy, jaką mu znalazł. Szymczak nie wydaje się być zachwycony pracą w knajpie, cynicznie pyta czy ma tam być kelnerem czy właścicielem. Maciek z trudem powstrzymuje się od skomentowania złośliwych uwag Szymczaka, wyjaśnia na czym ma polegać ta praca, dodaje, że umówił go na spotkanie ze współwłaścicielką, od niej dowie się szczegółów. Rafał wysuwa jeszcze jedno żądanie, chce by Maciek znalazł mu jakieś mieszkanie, no chyba, że chce by wprowadził się do jego siostry. Maciek nie bardzo ma ochotę załatwiać cokolwiek Szymczakowi, ugina się jednak pod jego zapewnieniami, że fakt, iż wychodzi ze szpitala niczego nie zmienia, nadal trzyma ich w szachu. Gieriatowicz nie ukrywa zadowolenia z faktu, że pozbyli się w końcu kłopotu w osobie Szymczaka, zaprasza potem Anię na uroczystą i wyjątkową kolację. Łukasz przed wyjściem do Martyny rozmawia z matką o Jacku, wydaje mu się, że jakby mniej zależało mu na żonie i rodzinie. Ewa stara się wyprowadzić syna z błędu, uważa, że Jacek ją kocha, tylko nie zawsze potrafi to okazać. Łukasz mówi też, że jest mu przykro, że Ewa nie może zajść w ciążę, bo on także pragnie mieć rodzeństwo. Rafał opuszcza szpital, żegnając się z Anią zapewnia, że nadal mu na niej zależy. Alicja cieszy się z końca kłopotów z Szymczakiem, Andrzej jednak nie podziela jej entuzjazmu. Na prywatce u Martyny zjawiają się nieproszeni goście - Kinga i Czarek, którzy wprowadzają nań wiele zamieszania, m.in. przez nieuwagę tłuką cenną rodzinną porcelanę. Martyna i Łukasz bezskutecznie próbują pozbyć się intruzów. Do domu niespodziewanie wraca pani Serafińska, na widok matki na twarzy Martyny maluje się przerażenie. Michał podczas kolacji wręcza Ani pierścionek i raz jeszcze, choć nieoficjalnie prosi ją o rękę. Joanna, matka Martyny przyłącza się do imprezy i biesiaduje razem z młodzieżą. Wszyscy, łącznie z Łukaszem twierdzą, że Martyna ma bardzo fajną matkę. Tylko Martyna jest odmiennego zdania, ze łzami w oczach przyznaje rację Łukaszowi, że nie trzeba było urządzać tej prywatki. [Robert Kufel]




Produkcja: 1999
Premiera TV: 1999

Reżyseria:



Muzyka:


Obsada:
Alicja Konopko

ordynator Andrzej Konopko

Anna Konopko, córka ordynatora

Maciej Konopko

lekarka Ewa Miśkiewicz

i inni.
kompletna obsada na stronie głównej serialu


02.170510

(POL) polski,


BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI
Wiesz gdzie są? Zostaw linki w komentarzu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz